Od chwili wybuchu wojny na pełną skalę, trzykrotnie próbowano mnie zabić – powiedział wysłannikowi państwowej telewizji greckiej ERT, metropolita Kijowa i całej Ukrainy, Epifaniusz - zwierzchnik nie uznawanego przez Moskwę Kościoła Prawosławnego Ukrainy.
Jak stwierdził, trzech rosyjskich agentów usiłowało wejść do katedry św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach. „Chcę podziękować narodowi greckiemu i Kościołowi greckiemu za pomoc. Nie możemy być teraz sami, musimy mieć pomoc i czujemy, że ona przychodzi od was, od prawosławnych Greków” powiedział po grecku.
ATAK ROSJI NA UKRAINĘ [relacjonujemy na bieżąco]
Metropolita Epifaniusz ujawnił, że przez trzy noce Rosjanie wchodzili do klasztoru, „aby mnie odnaleźć. Zagraniczne agencje poinformowały mnie, że na rosyjskiej liście osób które mają zostać zabite jestem celem numer pięć” – powiedział zwierzchnik nie uznawanego przez Moskwę Kościoła Prawosławnego Ukrainy.