NATO być może rozmieści dodatkowe jednostki bojowe w Europie Wschodniej w odpowiedzi na rosyjskie zbrojenia na granicy z Ukrainą - powiedział w poniedziałek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
"Rozważamy dalsze wzmocnienie naszej obecności we wschodniej części Sojuszu, może to obejmować rozmieszczenie dodatkowych grup bojowych NATO" - powiedział Stoltenberg w Brukseli.
Jeszcze w poniedziałek rozmowa prezydenta Bidena z prezydentem Dudą oraz przywódcami UE, Francji, Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii i NATO.
- Administracja prezydenta Joe Bidena znajduje się w "końcowej fazie" identyfikowania konkretnych jednostek wojskowych, które miałyby być wysłane do państw wschodniej flanki NATO - podała w poniedziałek stacja CNN.
Według korespondentki CNN w Pentagonie Barbary Walters choć ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta, administracja przygotowuje wskazanie jednostek oraz rozkazów dla nich. Celem wysłania 1-5 tys. żołnierzy ma być zarówno uspokojenie obaw sojuszników, jak i potencjalnie umożliwienie akcji ewakuacyjnej obywateli USA z Ukrainy.
W niedzielę "New York Times" doniósł, że opcja wysłania dodatkowych sił została zaprezentowana prezydentowi Bidenowi przez jego wojskowych doradców podczas sobotniej narady w ośrodku prezydenckim Camp David. Według dziennika w razie rozpoczęcia inwazji na Ukrainę liczba tych wojsk mogłaby wzrosnąć nawet dziesięciokrotnie. Zdaniem dziennikarza "NYT" Davida Sangera, zmiana postawy Waszyngtonu, który zapowiadał dotąd wysłanie sił tylko jeśli dojdzie do wznowionej agresji, ma związek z przeświadczeniem, że Moskwa jest bliska rozpoczęcia działań wojennych.
Według źródła PAP w Kongresie do ogłoszenia decyzji w sprawie wysłania dodatkowych sił może dojść jeszcze w poniedziałek. W ich skład mogą wejść m.in. okręty i jednostki powietrzne.
Już wcześniej w poniedziałek o wysłaniu dodatkowych wojsk poinformowała Kwatera Główna NATO. W ramach wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu Dania ma wysłać fregatę na Morze Bałtyckie i ma rozmieścić na Litwie cztery myśliwce F-16 w celu wsparcia misji NATO w regionie. Hiszpania wyśle okręty, które dołączą do sił morskich NATO. Francja wyraziła gotowość wysłania wojsk do Rumunii pod dowództwem NATO, zaś Holandia wysyła od kwietnia do Bułgarii dwa myśliwce F-35 w celu wsparcia działań NATO w zakresie patroli powietrznych w regionie, a także przeznacza okręt i jednostki lądowe dla Sił Odpowiedzi NATO.