Organizacja Open Doors opublikowała dziś coroczny Światowy Indeks Prześladowań. Łukasz Wilczyński z Open Doors Polska wyjaśnia, w jaki sposób powstaje Indeks i co w sytuacji chrześcijan zmieniło się w ciągu ostatniego roku.
Agnieszka Huf: Jaki jest cel publikacji corocznych raportów o prześladowaniach chrześcijan na świecie?
Łukasz Wilczyński: Open Doors jest obecny w wielu krajach, pomagamy na miejscu i widzimy, jaka jest sytuacja wyznawców Chrystusa. Chcieliśmy w uporządkowany sposób pokazać opinii publicznej, jaki los spotyka chrześcijan na świecie. Stąd pojawiła się potrzeba, żeby stworzyć metodologię badawczą i opracować zwartą dokumentację, prezentującą zgromadzone dane. 30 lat temu ukazał się pierwszy Światowy Indeks Prześladowań.
Jak wygląda ta metodologia?
Obserwujemy życie chrześcijan w sześciu sferach: życie prywatne (czy można wyznawać wiarę osobiście, w domu), życie rodzinne (jak rodzina reaguje na wiarę czy ewentualną zmianę religii), życie w społeczności lokalnej (jak reagują na chrześcijan sąsiedzi, otoczenie), życie w państwie (przepisy, konstytucja, czy państwo pozwala na wolność religijną), życie w Kościele (czy chrześcijanie mogą się spotykać, czy Kościoły mogą swobodnie działać) i przemoc fizyczna (czy jest stosowana wobec chrześcijan). Badania opieramy o raporty naszych pracowników na miejscu, w poszczególnych krajach, a także na raportach innych organizacji i obserwacjach prowadzonych z Europy.
Co wynika z tegorocznego raportu?
Przede wszystkim widać, że utrzymuje się bardzo wysoki poziom prześladowań. Część państw zmieniło swoje miejsce na Indeksie, natomiast od dwóch lat widzimy, że w pierwszej pięćdziesiątce nie mieszczą się już państwa, gdzie poziom prześladowań jest “tylko” wysoki, które otrzymały 40 - 60 na możliwe 100 punktów. Na liście są wyłącznie państwa, w których poziom prześladowań jest bardzo wysoki bądź ekstremalnie wysoki.
Gdzie jest najgorzej?
Na pierwszym miejscu zaszła zmiana, trafił tam Afganistan - od 20 lat na szczycie listy co roku była Korea Północna. Ale to nie jest tak, że sytuacja w Korei uległa poprawie, przeciwnie - ten kraj ma w tym roku 96 punktów, o dwa punkty więcej niż rok temu. Natomiast w Afganistanie sytuacja znacząco pogorszyła się po przejęciu władzy przez talibów i kraj ma już 98 punktów na 100 możliwych. Chrześcijanie w Afganistanie byli przygotowani na wzrost prześladowań po opuszczeniu kraju przez wojska amerykańskie, ale zaskoczyło ich tempo, w jakim to się stało.
Czy sytuacja w jakimś kraju zmieniła się radykalnie?
W tym roku do pierwszej pięćdziesiątki trafiła niespodziewanie Kuba i to już na 37 miejsce. Ma to związek z umacnianiem się władzy komunistycznej na Kubie. Mieszkańcy wyszli na ulice aby protestować, a władze komunistyczne obwiniały przywódców chrześcijańskich o podburzanie ludzi, co spowodowało nasilenie prześladowań instytucjonalnych.
A czy jest jakiś promyk pozytywnych informacji, czy gdzieś sytuacja się poprawia?
Tak, kiedy przyjrzymy się indeksowi to widzimy, że poprawiła się sytuacja w Turcji, która jest na 42 miejscu. Poprawia się sytuacja w Malezji, która zamyka nasz indeks - mamy nadzieję, że ten kraj zniknie z pierwszej pięćdziesiątki.
Chrześcijanie są dyskryminowani lub prześladowani w więcej niż co trzecim państwie świata. Open Doors
Agnieszka Huf