Kim byli Królowie? Ilu ich było? Jakie legendy są z nimi związane?

Przypominamy kilka historii o nich.

Chyba najczęściej zadawanym pytaniem jest: ilu ich tak naprawdę było? Jedne historie opowiadają o trzech, inne o czterech, a nawet o siedmiu. Jeśli macie ochotę przeczytać o nich coś więcej zachęcam do zerknięcia do książki "Opowiadania bożonarodzeniowe i adwentowe" Bruno Ferrera. Znajdziecie tam również mnóstwo innych opowieści związanych z narodzinami Jezusa. 

Relacje naszych reporterów z orszaków w diecezjach: ORSZAKI TRZECH KRÓLI

Z takich ciekawostek jeszcze to w niektórych krajach 6 stycznia dzieci dostają słodycze. W Hiszpanii tego dnia na przykład dzieci otrzymują podarki od Trzech Króli, a we Włoszech od tzw. Befany - staruszki, choć niektórzy twierdzą, że to czarownica. Podobno miała nawet przenocować Trzech Króli. Mieli jej nawet zaproponować, by razem z nimi udała się do Betlejem, ale twierdziła, że ma wiele obowiązków, a gdy zmieniła zdanie, Królowie zdążyli odjechać. Wyruszyła sama, ale nigdy nie udało jej się dotrzeć do Dzieciątka. W trakcie tej podróży znajduje dzieci, którym zostawia podarki.

Wracając jednak do naszych Mędrców lub Króli. Jedna z historii opowiada, że do Jezusa oprócz trzech króli, wybrał się także wnuk Melchiora, 9-letni Alvin, który podsłuchał rozmowę dziadka z Baltazarem i Kacprem. I choć dziadek nie pozwolił mu dołączyć do karawany, chłopiec stwierdził, że gwiazda go zaprowadzi. Zabrał ze sobą jako podarki dla Jezusa złotą piłkę, pięknie ilustrowaną książkę i psa Plutona. Jednak po drodze spotkał płaczącą dziewczynkę i podarował jej piłkę. Następnego dnia dotarł do małego domku, w którym mieszkał schorowany mężczyzna, zostawił mu więc książkę. Kolejnego dnia dotarł do domu pewnego gospodarza, którego syn miał chorą nogę i leżał w łóżku. Pluton wskoczył na łóżko i zaczął lizać malca, który w końcu się roześmiał. Alvin z bólem serca zostawił psa. Jednak następnego dnia widząc gwiazdę nie odczuwał już tak bardzo straty. Dotarł do stajenki, gdzie już przybył jego dziadek i pozostali królowie. Chciał wytłumaczyć Maryi, dlaczego nie przyniósł daru dla Dzieciątka, ale ona wszystko zrozumiała. Wzięła jego dłonie i ucałowała. 

Może zastanawialiście się kiedyś jak udało im się odnaleźć gwiazdę, gdy ją zgubili? Według jednego podania dwaj królowie byli biali, a jeden czarny. Podążali za gwiazdą, która prowadziła ich z nieba, aż ją zgubili. Na próżno królowie z Mezopotamii obliczali skomplikowane równania. Gwiazdy nie potrafili znaleźć. Czarnego króla nie pytali o radę, bo uważali, że nie ma pojęcia o nauce. Postanowił więc napoić wielbłądy. Postarał się o wiadro i poszedł po wodę. Gdy postawił wiadro przy pierwszym zwierzęciu, zobaczył odbijającą się w wodzie gwiazdę. W ten sposób Trzej Królowie odnaleźli drogę do Betlejem.

« 1 2 »

MG