Papież Franciszek oświadczył, że "ból i wstyd" z powodu czynów pedofilii w Kościele musi nakłaniać do procesu "nawrócenia". W przesłaniu na sympozjum na temat ochrony dzieci podkreślił, że musi być ona priorytetem w działalności edukacyjnej Kościoła.
W rozpowszechnionym w czwartek przesłaniu papież zaznaczył, że Kościół musi podążać "drogą nawrócenia osobistego i wspólnotowego" w związku z plagą nadużyć.
"To droga, jaką musimy przebyć wszyscy jako Kościół, nakłaniani przez ból i wstyd z powodu tego, że nie zawsze byliśmy dobrymi strażnikami w ochronie nieletnich, jakich nam powierzono w naszej działalności edukacyjnej i społecznej" - napisał Franciszek w liście do uczestników konferencji zorganizowanej przez Wspólnotę Papieża Jana XXIII, włoską Akcję Katolicką i uniwersytet w Bolonii.
Stwierdził, że wspomniany proces nawrócenia wymaga pilnego przygotowania wszystkich, zajmujących się dziećmi i młodzieżą w Kościele i innych instytucjach.
"Tylko w ten sposób, dzięki systematycznej akcji prewencyjnej możliwe będzie wykorzenienie kultury śmierci, której nosicielką jest wszelka forma nadużyć seksualnych, sumienia i władzy"- zaznaczył w przesłaniu do uczestników sympozjum w Rzymie.
Franciszek wskazał, że ochrona nieletnich musi być zawsze priorytetem w działalności edukacyjnej Kościoła, która powinna być prowadzona w sposób otwarty, wiarygodny, przy stanowczym zwalczaniu "wszelkiej formy dominacji, naruszania intymności i milczenia".
"Jeśli nadużycie jest aktem zdrady zaufania, która skazuje na śmierć tego, kto go doświadcza i powoduje głębokie pęknięcia w środowisku, w jakim do tego dochodzi, zapobieganie powinno być stałą procedurą krzewienia odnawianej wiarygodności", na którą małoletni mogą liczyć - ocenił papież.
"My jako dorośli jesteśmy wezwani do tego, by ją im zagwarantować, odkrywając na nowo powołanie rzemieślników edukacji oraz podejmując wysiłek, by być mu wiernym" - dodał.
To zwłaszcza młodzi ludzie, wskazał, "proszą nas o zdecydowane kroki na rzecz odnowy w obliczu ran, doznanych przez ich rówieśników".
Zdaniem Franciszka bardzo ważny jest wkład młodzieży, która oprócz zapewnienia "braterskiej i solidarnej bliskości" może rozpoznać sytuacje zagrożenia i wezwać całą wspólnotę do odpowiedzialnego działania na rzecz ochrony nieletnich.