Tę znaczeniową triadę wskazuje biblijny tekst, którego fundamentem jest hebrajski czasownik szema. On w gramatycznej formie rozkazu niesie najpierw znaczenie „słuchaj!”, ale potem także jego skutek, czyli „usłysz”. A następnie – „bądź posłuszny”, czyli realizuj to, czego domaga się Pan Bóg. Czytany dziś fragment Księgi Powtórzonego Prawa stał się czymś, co w porównaniu z codzienną modlitwą chrześcijanina można nazwać pacierzem Izraelity. „Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem – Pan jedynie” – to modlitwa, którą religijny Żyd wypowiada przynajmniej dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Komentatorzy zwracają uwagę na wyznanie prawdy o jedyności Boga, a więc monoteizmu wobec powszechnie wyznawanego w dobie Starego Testamentu wielobóstwa ludów ościennych. Ale jest w tym wyznaniu przede wszystkim potężny nośnik egzystencjalny. „Pan jedynie” – to wyznanie przylgnięcia do osobowego Boga całą ludzką egzystencją, wobec której nikt i nic nie ma porównywalnego znaczenia. I zrozumiałe stają się żydowskie mezuzy, filakterie i tefilin. Mezuzy można porównać do krucyfiksów, które my, katolicy, wieszamy na ścianach. Są to zwitki pergaminu z tekstami biblijnymi. Umieszcza się je w pojemniku wykonanym z drewna, metalu lub szkła na zewnętrznej framudze drzwi. Filakterie i tefilin to skórzane pudełeczka, wykonane z jednego kawałka skóry koszernego zwierzęcia, w których umieszcza się własnoręcznie napisane po hebrajsku fragmenty Biblii (często jest to modlitwa „Szema”). Tefilin zakładają pobożni żydzi podczas codziennych modlitw w dni powszednie. Nie zakłada się ich w szabat, by nie wykonywać żadnych prac. Pudełeczka przywiązuje się rzemieniem do czoła lub lewego ramienia. Wyznanie wiary to istotny punkt wyjścia: szema – „słuchaj!”. Jego praktycznym skutkiem jest: „bądź posłuszny”. Albo lepiej: z miłości Boga i bliźniego chciej być posłusznym i kochaj. •
ks. Zbigniew Niemirski