W sobotę rozpoczęła się akcja jesiennego sprzątania Cmentarza Rossa, najstarszej wileńskiej nekropolii, na której w tym roku, przy współdziałaniu Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą, udało się odnowić osiem pomników na łączną sumę ponad 24 tys. euro.
"Sprzątanie Rossy to wieloletnia tradycja" - przypomina w rozmowie z PAP prezes Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą Dariusz Żybort. W działanie angażują się głównie uczniowie polskich szkół na Wileńszczyźnie, polskie organizacja społeczne, polscy dyplomaci, ale też i Litwini.
"Ogłoszenie o akcji sprzątania cmentarza umieszczamy nie tylko w naszych polskich mediach, ale też w litewskich i z każdym rokiem coraz więcej szkół litewskich uczestniczy w sprzątaniu Rossy" - zauważa Żybort, podkreślając, że taki czyn jest "swoistą lekcją historii Wilna, tej ziemi, kraju".
Cmentarz na Rossie ma blisko 250 lat. Jest malowniczo położony na wzgórzach i porośnięty starodrzewem, głównie klonami. Składa się z kilku części: Starej Rossy, Nowej Rossy i Cmentarzyka Wojskowego z mauzoleum marszałka Józefa Piłsudskiego, w którym spoczywa jego serce i prochy matki. Na obszarze ponad 10 ha jest około 26 tys. nagrobków, pomników, grobowców.
Na starej części cmentarza 90 proc. nagrobków nie jest już odwiedzanych przez bliskich. Staraniem Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą w ciągu 30 lat jego działalności odnowiono 174 pomniki nagrobne i wzniesiono 5 nowych. W tym roku odnowiono osiem pomników na łączną sumę ponad 24 tys. euro. "Mieliśmy pozwolenie na odnowę 15 pomników, ale zabrakło funduszy" - mówi prezes Komitetu.
Do odnowienia pomników finansowo przyczyniła się ambasada RP w Wilnie, gmina Kadzidło, Fundacja Pomoc Polakom na Wschodzie, Polskie Stowarzyszenie Medyczne na Litwie, Stowarzyszenie Przedsiębiorców Polskich na Litwie "Korona", wileńska parafia Św. Rafała Archanioła.
Dariusz Lewicki, członek Komitetu, podczas niedawnego spotkania ze społecznością wileńską przypomniał, że większość odrestaurowanych w tym roku pomników nagrobnych pochodzi z początku XX wieku. Jeden z nich to nagrobek Zenona Bobowicza - dziecka, które zmarło w wieku dwóch miesięcy. Pomnik jest w formie aniołka i znajduje się na Nowej Rossie. Na liście odnowionych obiektów jest zabytkowy nagrobek Anieli Mieckaniewskiej z XIX wieku. To jeden z najstarszych pomników na Rossie. Odnowiono też m.in. pomnik strażaka, który zmarł tragicznie i został pochowany na Nowej Rossie.
Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą, który został założony w 1990 roku z inicjatywy Jerzego Waldorffa, za prowadzenie działalności na rzecz upamiętniania dziedzictwa Kresów Wschodnich został w tym roku uhonorowany Nagrodą "Semper Fedelis" (Zawsze Wierni), ustanowioną przez Instytut Pamięci Narodowej.
"To jest wyróżnienie nie tylko Komitetu, jego członków, ale też wszystkich wolontariuszy, harcerzy i organizacji wspierających naszą działalność. Jest to nagroda dla mieszkańców Wileńszczyzny oraz osób i organizacji w Polsce i na świecie dbających o ten cmentarz" - powiedział Żybort, który 8 października odebrał nagrodę podczas uroczystości na Zamku Królewskim w Warszawie.
Prezes organizacji podkreślił też, że "każda nagroda jest bodźcem i zachętą do dalszych działań".
Rossa jest miejscem spoczynku m.in. profesorów wileńskiego Uniwersytetu Stefana Batorego, archeologa i pisarza Eustachego Tyszkiewicza, rzeźbiarza i architekta Antoniego Wiwulskiego, malarzy Franciszka Gucewicza i Franciszka Smuglewicza, groby dwojga dzieci Stanisława Moniuszki. Na Rossie pochowani są również ojciec litewskiego odrodzenia narodowego Jonas Basanaviczius, malarz i kompozytor Mikalojus Konstantinas Cziurlionis, pisarze Vincas Mykolaitis-Putinas, Balys Sruoga, a także wiele innych osób zasłużonych dla Polski, Litwy i Wilna.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ jo/ mal/