W Bieszczadach i Beskidzie Niskim są dobre warunki do uprawiania turystyki pieszej i rowerowej.
Nadal obserwujemy spory ruch turystyczny – powiedział w sobotę PAP ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Paweł Szopa.
Jak zaznaczył, "rano w Cisnej i Ustrzykach Górnych termometry pokazywały 3-5 stopni Celsjusza".
"W ciągu dnia temperatura powietrza może wzrosnąć. Wszędzie jest bezwietrznie. Panuje dobra widoczność" - zauważył ratownik dyżurny.
Szopa przypomniał, że w związku ze znacznie krótszym dniem, wycieczki należy rozpoczynać wcześniej.
"Jest już październik i zmrok zapada znacznie wcześniej niż w lecie. Ten fakt musimy brać pod uwagę przy planowaniu wycieczek" - podkreślił.
W ocenie GOPR, na bieszczadzkich szlakach nadal obserwowany jest spory ruch. W ciągu ostatniej doby ratownicy górscy interweniowali dwukrotnie. Pomagali poszkodowanym m.in. na Połoninie Caryńskiej oraz w masywie Wielkiej Rawki.
Idący w góry turyści zawsze powinni mieć naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek" oraz latarkę.