Poseł konfederacji krzyczał z mównicy sejmowej do ministra zdrowia: "Będziesz pan wisiał!".
Do skandalicznego zachowania posła Brauna doszło 16 września, podczas sejmowej debaty. Po groźbach skierowanych pod adresem ministra Niedzielskiego wniosek do Komisji Etyki Poselskiej o ukaranie Brauna podpisało 59 posłów różnych partii. Parlamentarzyści zarzucali posłowi Konfederacji naruszenie art. 6 i 7 Zasad Etyki Poselskiej tzn. zasady dbałości o dobre imię Sejmu i zasady odpowiedzialności.
Choć sprawa była dziś rozpatrywana przez Komisję za zamkniętymi drzwiami, to krótko zrelacjonował te obrady przewodniczący komisji Jan Łopata z PSL. Z relacji wynika, że Braun podkreślał kontekst swoich słów, a także swoją dotychczasową postawę wobec program szczepień i epidemii Covid-19 i apelował, aby jego słowa oceniać w tym kontekście, jednak słowo przepraszam z jego ust nie padło.
W związku z tym komisja postanowiła ukarać konfederatę naganą. Decyzja została podjęta jednogłośnie. Nagana jest najwyższą możliwą karą, jaką może wymierzyć Komisja Etyki Poselskiej.
Z kolei wiceprzewodnicząca komisji, posłanka Monika Falej podkreśliła, że słowa Brauna skierowane do Niedzielskiego można też rozpatrywać w kontekście przepisu art. 190 Kodeksu karnego, czyli groźby karalnej.
wt