W Czarnogórze rośnie napięcie wokół pozycji Serbskiej Cerkwi Prawosławnej, czego wyrazem były zamieszki towarzyszące wyborowi nowego metropolity.
Ingres nowego metropolity Czarnogóry i Przymorza, reprezentującego Serbską Cerkiew Prawosławną, przebiegał 5 września w wyjątkowo napiętej atmosferze. Joannicjusz II musiał przylecieć do monasteru w Cetyni helikopterem z policyjną obstawą, drogi zostały zabarykadowane przez przeciwników organizacji ingresu. Dźwięk dzwonów mieszał się z dymem palonych opon i odgłosami starć policji z demonstrantami. Zamieszki przed najważniejszym czarnogórskim klasztorem trwały dwa dni (4–5 września), do szpitala trafiło kilkudziesięciu rannych protestantów i policjantów.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
Maciej Legutko