Pomimo pandemii Polska jest atrakcyjna dla Ukraińców. Pod koniec kwietnia br. do ubezpieczeń społecznych było zgłoszonych rekordowo dużo cudzoziemców - 780 tys.; największy wzrost względem marca dotyczył Ukraińców - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny.
W opublikowanej w czwartek analizie PIE przywołano opinię Prezes ZUS Gertrudy Uścińskiej, która wskazała, że gdyby nie pandemia, liczba ubezpieczonych cudzoziemców przekroczyłaby w Polsce milion osób.
Od 2008 r. liczba cudzoziemców zgłoszonych do ZUS wzrosła aż jedenastokrotnie, z poziomu 65 tys. w 2008 r. do 725 tys. w 2020 r. - podkreślił PIE. Jak podano, większość z nich to osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę (59 proc.) lub pracujące na umowę-zlecenie (38 proc.).
PIE przypomniał, że od 2015 r. Ukraińcy stanowią ponad połowę wszystkich ubezpieczonych w Polsce obcokrajowców. W 2020 r. ich udział w tej grupie sięgnął 72 proc.
"Pandemia nie wpłynęła na spadek liczby obcokrajowców objętych ubezpieczeniem ZUS" - wskazano i dodano, że nieco osłabła jednak dynamika wzrostu ich liczby. Jak zauważono, nie zmieniła się również struktura narodowościowa.
Ukraińcy stanowią największą grupę cudzoziemców przebywających w Polsce. Na koniec grudnia 2019 r. była to ponad połowa wszystkich obcokrajowców, których liczba mogła wynosić ponad 2,1 mln według GUS - przypomniał PIE. "W związku z wybuchem pandemii wiosną 2020 r. ubyło 223 tys. cudzoziemców, a wśród nich jedynie kilkadziesiąt tysięcy obywateli Ukrainy" - zwrócono uwagę. Pod koniec 2020 r. liczba ubezpieczonych Ukraińców w Polsce wynosiła 532 tys. osób.
PIE w swojej analizie przytoczył badania prowadzone na zlecenie firmy Personnel Service, z których wynika, iż 46 proc. pracodawców przyznało, że Ukraińcy skorzystali z możliwości przedłużenia pobytu w ramach Tarczy Antykryzysowej. Jednocześnie, jak wskazano, aż 28 proc. firm zatrudnia obecnie pracowników z Ukrainy, podczas gdy rok temu było to 11 proc.
Wśród większości zagranicznych pracowników zadowolenie z pracy w Polsce utrzymuje się niezmiennie od początku pandemii na bardzo wysokim poziomie. Ponad 90 proc. badanych nie żałuje pozostania w Polsce, a blisko 80 proc. poleci pracę tutaj znajomym i rodzinie - wskazano w analizie.
"Pandemia COVID-19 nie zniechęciła obywateli Ukrainy do przyjazdu do Polski" - napisano. "Mimo tego, że w czasie pierwszej fali wracali do ojczyzny, to już druga fala przyniosła odwrotne zachowania" - wskazano.
Według PIE do Polski Ukraińców przyciąga rosnące w ich kraju bezrobocie oraz recesja gospodarcza Ukrainy.
"Polską politykę migracyjną czeka zadanie wykorzystania tego trendu, zwłaszcza, że mamy prognozy niedoboru pracowników, a polskie społeczeństwo się starzeje" - ocenił PIE.