Restauratorzy mogą już przyjmować gości, ale mają kłopot ze skompletowaniem personelu. Wielu dotychczasowych pracowników wybrało zatrudnienie w innych sektorach gospodarki.
Poszukuję pracowników na zmywak. Wynagrodzenie ok. 4300–4500 na rękę”, „Potrzebuję osoby na kuchnię zimną. Stawka od 22 zł za godzinę”, „Szukam kucharza zmianowego do mojego zespołu. Umowa o pracę, stawka od 25 zł za godzinę”. To tylko kilka przykładowych ogłoszeń, które pojawiły się w internecie w ostatnich tygodniach. – Pomimo poluzowania obostrzeń związanych z pandemią wielu restauratorów nie otworzyło swoich lokali. Po kilku trudnych miesiącach mogliby zacząć odrabiać straty, ale brakuje im ludzi do pracy. Jak można świadczyć usługi, skoro w restauracji nie ma np. kucharza? – mówi „Gościowi” Agnieszka Furmaniak z Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej (IGGP).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Maciej Kalbarczyk