Radosny, rozświetlony słońcem poranek. Uśmiechnięte dzieci przygotowują się do procesji, która niebawem przejdzie ulicami miasta. Dziewczynki w białych sukienkach i z wiankami we włosach noszą koszyczki, z których będą sypać kwiaty, a równie szykownie ubrani chłopcy trzymają w dłoniach świece udekorowane stroikami z kwiatów.
A jednak nie wszystkie dzieci dostąpią zaszczytu wzięcia czynnego udziału w procesji. Na pierwszym planie widzimy te, których rodziców nie stać na zakup nie tylko białej sukienki czy eleganckiej marynarki, ale nawet zwykłych butów. Ubogie dziewczynki pocieszają się sporządzaniem stroików dla zamożniejszych kolegów, ale chłopiec, który stoi na pierwszym planie z założonymi do tyłu rękami, jest wyraźnie markotny. To jedyna osoba na tym obrazie, na której twarzy nie widnieje uśmiech. Spogląda na koleżanki i kolegów z zazdrością.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.