Zawód: influencer!

Nie ma już powrotu do świata sprzed pandemii.

Kiedy jeszcze kilka lat temu pytałam studentów dziennikarstwa, w jakich mediach chcieliby pracować, co najmniej połowa odpowiadała, że w telewizji, ponieważ marzą o własnym programie, ewentualnie o czytaniu informacji w jakiejś stacji, najlepiej w prime time. Obecnie tendencja się zmieniła – to samo pokolenie pragnie realizować swą karierę w mediach społecznościowych, prowadząc na przykład swój kanał na YouTubie. Ciekawe jest, że dążenia te potwierdzają wyniki najnowszych badań „Aspiracje dziewczynek w Polsce”, zrealizowanych przez IQS dla nowo powstającej organizacji Inspiring Girls Polska. Wynika z nich, jak podaje portal wirtualnemedia.pl, że już 49 proc. dziewczynek w wieku 10–15 lat marzy o karierze youtuberki, instagramerki i tiktokerki. Dla porównania – prawnikiem chce być 18 proc. nastolatek, nauczycielem – 17 proc., lekarzem lub pracownikiem medycznym –15 proc.

Zupełnie mnie to nie zaskakuje, ponieważ w czasie pandemii znaczenie blogosfery jeszcze bardziej wzrosło, niemniej jednak niepokoi, a może nawet przeraża. Dlaczego? Bo social media to w końcu tylko narzędzie, oczywiście ważne i dzisiaj już niezbędne do pracy w wielu zawodach (konieczne także do ewangelizacji!), ale bycie ekspertem wyłącznie od Facebooka czy YouTube’a mocno przecież zawęża horyzonty. Nie może zastąpić wiedzy, zwłaszcza tej ogólnohumanistycznej, ani też ogłady, obycia, pewnego sznytu. Co z tego, że młody człowiek będzie świetnie znał zasady prowadzenia vloga na Snapchacie, jeśli nie rozpozna podstawowych kodów naszej kultury, nie odczyta znaczeń biblijnych związków frazeologicznych? Gdy będzie miał umiejętności jedynie technokratyczne, a nie rozszyfruje aluzji literackiej czy historycznej? Nieuchronnie nasuwa się pytanie o mentalność dorosłych Polaków za 20, 30 lat – wszak „takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”.

Warto też może sobie uświadomić, że wielu obecnych uczniów i studentów będzie pracować w zawodach, których jeszcze nie ma. I których istnienie trudno sobie w tej chwili nawet wyobrazić. W tym sensie minister zdrowia ma słuszność, gdy twierdzi, że nie ma już powrotu do świata sprzed pandemii. •

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Milena KINDZIUK