Kolejne państwa zawieszały swoje programy szczepienia preparatem AstraZeneca, twierdząc, że podanie go zwiększa ryzyko wystąpienia choroby zakrzepowej. W ostatnich dniach Europejska Agencja Leków wydała oświadczenie, w którym napisano, że szczepionka jest „bezpieczna i efektywna”.
Każdy przypadek należy sprawdzić i przeanalizować. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Szczepionki miewają skutki uboczne. Tak jak wszystkie leki, z tabletkami od bólu głowy czy witaminami włącznie. To, że po podaniu jakiegoś leku pacjent poczuł się gorzej, zachorował czy nawet zmarł, nie wystarczy, by wskazać związek przyczynowo-skutkowy. Do tego potrzebna jest analiza konkretnych przypadków. Tego typu testy robi się na różnych etapach badań klinicznych i to ich wyniki (oraz wyniki skuteczności) są podstawą do zatwierdzenia szczepionki (albo leku) przez odpowiednie urzędy. Ale nawet po wprowadzeniu szczepionki na rynek skrupulatnie rejestruje się skutki uboczne jej zastosowania. W ostatnich tygodniach w kolejnych państwach zawieszano szczepienie preparatem brytyjskiej firmy AstraZeneca z powodu – jak twierdzono – podwyższonego ryzyka wystąpienia zatorów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek