Życie duchowe ks. Władysława Gurgacza SJ ukazuje mistyka, którego zjednoczenie z Bogiem doprowadziło do ofiary życia z rąk komunistycznych zbrodniarzy.
Przyjdź, Jezu, bo tęskni za Tobą dusza moja. Dopókiż z przyjściem ociągać się będziesz?... Siebie mi odbierasz, chociaż wiesz, że stworzenia nie zaspokoją tęsknoty mej duszy. Bez Ciebie w gwarze świata czuję się samotny, a wśród przyjaciół opuszczony. Strwożone serce rozpiera tęsknota, a usta bezwiednie wypowiadają skargę – autorem tych słów, wskazujących na zażyłość z Bogiem, jest ks. Władysław Gurgacz SJ, mistyk, duszpasterz, a jednocześnie kapelan żołnierzy wyklętych, zamordowany przez komunistów w 1949 r., w wieku zaledwie 35 lat. Specjalista od duchowości katolickiej ks. prof. Stanisław Urbański tak ocenił życie wewnętrzne ks. Gurgacza: „Widzimy, że przez wiele lat był prowadzony do świętości drogą oschłości i oczyszczeń. Możemy powiedzieć, że ks. Gurgacz przeżył w największym stopniu noce ciemności oraz osiągnął mistyczne zjednoczenie z Bogiem. Jego opisy tych nocy stanowią jedną z pereł polskiej mistyki przeżyciowej”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Bogumił Łoziński