W tym tygodniu jestem wstępnie umówiony z prezydentem Andrzejem Dudą na rozmowę o kwestii sędziów pokoju - poinformował we wtorek szef koła Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia Paweł Kukiz.
Kukiz pytany w radiu RMF FM o podnoszoną przez niego od wielu lat kwestię wprowadzenia funkcji sędziów pokoju, wskazał, że osoby wybrane na takie stanowiska powinny mieć przynajmniej trzyletnie doświadczenie w zawodzie prawniczym.
"W tym tygodniu jestem z panem prezydentem umówiony wstępnie na rozmowę właśnie też o sprawach sędziów pokoju" - poinformował poseł.
W grudniu 2020 r. ówczesny szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski poinformował, że "prezydent planuje w najbliższym czasie powołanie specjalnego zespołu, który będzie opracowywał legislację dotyczącą sędziów pokoju". Pytany, kiedy taki zespół powstanie, Szczerski odparł: "Po Nowym Roku". "Myślę, że to będzie styczeń, bo decyzje są podjęte, tylko kwestia jest organizacyjna" - dodał.
Kukiz został także zapytany, czy ruch Polska 2050 Szymona Hołowni może być zagrożeniem dla obecnej opozycji. "Nie uważam, żeby Szymon Hołownia był jakimkolwiek zagrożeniem dla tego systemu, dla którejkolwiek z partii, nad czym ubolewam" - odpowiedział.
Dodał, że gdyby Hołownia wystąpił z postulatami nadania władzy obywatelom, a przynajmniej zwiększenia roli obywateli we władzy, czy kontroli nad władzą, to "natychmiast pojechałby" do niego. "Szymonie, ja ci stworzę koło natychmiast" - zwrócił się do Hołowni.
Zaprzeczył jednak, aby Hołownia prowadził z nim rozmowy na temat utworzenia wspólnego koła w Sejmie. Ocenił jednocześnie, że ruch Hołowni jest "powtórką" z funkcjonujących już partii.