Jak bardzo zaryzykował! Czy był rozczarowany zdradą tego, który wszedł w "skład apostolski", prawdziwy ewangelizacyjny "dream team"? Dzisiejsza Ewangelia skutecznie leczy z klerykalizmu…
22.01.2021 08:47 GOSC.PL
I Judasza Iskariotę, który właśnie Go wydał.
Wiem, że to jedynie tłumaczenie, ale sami przyznacie: brzmi mocno i jednoznacznie. Tak, jakby Judasz wydał Mistrza już w chwili wyboru. „Właśnie go wydał”.
Czy Syn Boży wiedział, czym ryzykuje wybierając „męża z Kariotu”? Co czuł, widząc, że ten rozdaje głodnym chleb, zbiera wraz z pozostałą jedenastką ułomki, uzdrawia, a na dźwięk jego słów demony zwiewają z wrzaskiem? Czy żałował swej decyzji?
Dzisiejsza Ewangelia skutecznie leczy z klerykalizmu, ze spojrzenia na Kościół jedynie od strony ludzkiej. „Przeklęty mąż, który pokłada ufność w człowieku” - ileż razy w ostatnich latach na własnej skórze przekonałem się o prawdziwości tych słów. Ileż razy się sparzyłem…
Czy Jezus był rozczarowany zdradą tego, który należał do ścisłej ewangelizacyjnej czołówki? Wszedł w „skład apostolski”, stanowił prawdziwy „dream team”, który, jak pokazała próba krzyża, prawie w całości zawiódł.
Rozczarowanie ludźmi Kościoła to chleb powszedni. Od dwóch tysięcy lat. Olejek świętości Mistycznego Ciała Jezusa zmieszany ze smrodem grzechów Jego członków jest mieszanką wybuchową…
Lekarstwem jest gest Jezusa myjącego nogi uczniom. W tym Judaszowi, którego nazwał… „przyjacielem”. A ten zdradzał już wcześniej. „Judasz był złodziejem” – czytamy. Wiele malutkich grzeszków, skryte przed światem świństewka, pieniądze znikające ze wspólnotowej kasy doprowadziły go w końcu do dramatycznego pytania: „Ile za Niego dostanę?”. Krople wydrążyły skałę.
Od lat rezonuje we mnie biblijny opis Ostatniej Wieczerzy. Przerażające jest to, że mogę przyjąć Ciało Chrystusa i chwilę później wejść w śmierć, zdradzić Boga, zamienić błogosławieństwo na brzęk trzydziestu srebrników. Biblia nie pozostawia złudzeń. Ewangelia dwukrotnie wspomina o tym, że szatan wstąpił w Judasza tuż po tym, gdy ten… spożył Ciało Chrystusa w czasie Ostatniej Wieczerzy. „Judasz po spożyciu kawałka chleba zaraz wyszedł. A była noc”.
Marcin Jakimowicz