Z cyklu: Jaki film warto obejrzeć?
Jakiś czas temu pisałam o filmie "Father" (Ojciec), teraz czas na "Matkę" (tytuł oryginalny: Mother), którego reżyserem jest Mohammad Reza Kheradmandan.
"Mother" to film krótkometrażowy, ale wspaniale pokazuje, że matka jest kimś niezwykle istotnym w życiu każdego z nas. Ta więź pomiędzy dzieckiem a mamą nawiązuje się od pierwszych chwil i trwa. Nie jest, że nagle się kończy. Potrzebujemy jej.
Film rewelacyjnie pokazuje, że nikt nie może zastąpić braku matki, a bycie mamą to błogosławieństwo. Szkoda, że coraz rzadziej używamy wyrażenia "być w stanie błogosławionym". Może warto częściej go używać?
Dzieło pokazuje również, że matka powinna być schronieniem dla dziecka, jej ramiona. Każdy z nas tego potrzebuje. Choć ostatnio w coraz bardziej zwariowanym świecie można mieć co do tego wątpliwości... Niemniej jednak ten irański film dotyka tej najgłębszej prawdy, którą niektórzy próbują zakopać.
Film trwa mniej niż 2 minuty, a porusza. I choć wydawałoby się, że może Iran i Polska to dwa różne światy, jednak przekaz jest zupełnie zrozumiały, szczególnie, że nikt w tym filmie nic nie mówi, więc nie musicie się obawiać nieznajomości języka ;)
Z serca zachęcam do obejrzenia.
MG