Była tam również prorokini Anna… Łk 2,36
Gdy Rodzice przynieśli dzieciątko Jezus do świątyni, była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już sobie osiemdziesiąt cztery lata. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jeruzalem.
A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta – Nazaretu. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.
Była tam również prorokini Anna… Łk 2,36
W Biblii ważne jest każde słowo. Anna znaczy „łaska u Boga”. Córka Fanuela – to „oblicze Boga”. Z pokolenia Asera oznacza natomiast „dobry los, szczęście”. Anna to postać pełna symboliki i głębi. Jest uosobieniem ludzkości i Kościoła, żyjących w ciemności i pustce. Jest osamotniona. Jak osamotniony jest człowiek tęskniący za Bogiem. Trwaj i wytrwaj – woła dziś do nas Anna w swoim osiemdziesiątym czwartym roku życia. W świątyni, na modlitwie i poście, we dnie i w nocy. Pan przyjdzie. I rozraduje twe serce. I będziesz wielbić Boga. A w tle, po cichu Bóg przypomina nam ustami proroka Izajasza, że „myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami”.
ks. Tomasz Koryciorz