Premier Szwecji Stefan Lofven publicznie przyznał, że przyjęta przez jego rząd strategia walki z koronawirusem okazała się błędna.
Szpitale są przepełnione, a liczba zgonów spowodowanych COVID-19 rośnie. W listopadzie zanotowano ich ponad 8 tys. To – w przeliczeniu na liczbę mieszkańców – dużo więcej niż np. w Polsce. – Nie doceniliśmy koronawirusa – powiedział. I dodał, że większość ekspertów nie przewidywała, że pandemia osiągnie taki poziom. Zdaniem polityka błędem było niewprowadzenie ograniczeń i lockdownu w niektórych sektorach gospodarki podczas drugiej fali zakażenia. Szwedzka strategia polegała na edukacji i publikacji zaleceń, a jej celem było wypracowanie tzw. odporności stadnej. Niemal wszystkie kraje poza Szwecją sprawy widziały inaczej. Teraz szwedzki rząd wprowadził zakaz organizowania spotkań powyżej 8 osób, zamknął część szkół i przygotowuje się do zamknięcia gospodarki. •