Oczekuję, że kolejny odcinek popularnego vloga zostanie poświęcony dobru w Kościele.
Chociaż oczywiste było dla mnie, że znicze i kwiaty na grobach bliskich są tylko dodatkiem do modlitwy w ich intencji, to jednak dopiero w tym roku, kiedy zamknięto cmentarze, zrozumiałam to naprawdę. Ufam, że już na zawsze. Uświadomiłam sobie bardziej, za co jeszcze kocham Kościół. Tylko w nim bowiem może zostać odprawiona Msza Święta za tych, których kochałam, gdy żyli tu, na ziemi. Tylko za pośrednictwem Kościoła, dzięki sakramentom, mogę ofiarować zmarłym cząstkę nieba. Dlatego było mi potwornie przykro, gdy tuż przed uroczystością Wszystkich Świętych medialnie znany zakonnik wszem i wobec ogłosił, że nienawidzi Kościoła i nazwał go „ladacznicą polityczną”. Za to mam do niego wielki żal (pomijam już fakt, że taki język osobie duchownej nie przystoi!). Mam żal, gdyż słowa te zaczęły już żyć swoim życiem i służą teraz jako argument przeciw Kościołowi. Zwłaszcza młodzież, tak bardzo zafascynowana vlogiem owego zakonnika, usprawiedliwia się teraz radośnie: „skoro nawet on nienawidzi Kościoła, to ja tym bardziej!”. A moi studenci, którzy na dziennikarstwie pisali o tym vlogu prace, teraz poczuli się mocno rozczarowani, żeby nie powiedzieć oszukani.
Oczywiście dogłębna analiza całej wypowiedzi pozwoli wskazać jej społeczny kontekst i może nawet jakoś ją tłumaczyć. Ale tzw. zwykły odbiorca nie będzie się na to silił. Liczą się bon moty, zwłaszcza takie, które wpisują się w panujące trendy. Ktoś, kto ma doświadczenie medialne, musi o tym wiedzieć. Rzucanie więc takich słów w internecie powoduje zamęt w głowach ludzi, którzy i tak czują się dzisiaj zagubieni, poranieni, i nie jest im łatwo się odnaleźć.
Słowa te budzą mój sprzeciw także dlatego, że padają w okresie, kiedy profanuje się świątynie, zakłóca nabożeństwa i Msze Święte. Dewastowane są figury (na przykład dzieci fatimskich) oraz budynki kościelne (1 listopada na gmachu krakowskiej kurii pojawił się napis: „Dom szatana”). W takich czasach należy raczej przywracać właściwy porządek rzeczy i pokazywać dobro, które przecież w Kościele istnieje.
Oczekuję więc, że kolejny odcinek popularnego vloga zostanie poświęcony dobru w Kościele. •
Milena KINDZIUK