Powstanie Państwa Kościelnego było w planach Opatrzności – podobnie jak i jego koniec. Właśnie mija 150 lat od chwili, gdy nad rozbitym rzymskim murem załopotała biała flaga.
Była piąta rano 20 września 1870 roku, gdy za murami Rzymu zagrzmiało 60 dział armii włoskiej. Odpowiedziało im kilka armat wojska papieskiego, ale nie była to prawdziwa obrona. Sam Pius IX dzień wcześniej zarządził, że opór ma być tylko symbolicznym protestem przeciw agresorowi. „Skoro więc tylko działa wyłom wybiją, powinny się rozpocząć negocjacje o poddanie miasta” – napisał do swojego ministra wojny gen. Kanzlera.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak