Dzięki symulacji superkomputera i danych zebranych z teleskopów NASA, możemy teraz doświadczyć supermasywnej czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej dzięki „Galactic Center VR” i to w naszym salonie.
Symulacja została stworzona przez zespół z Instituto de Astrofísica VR Lab na Pontificia Universidad Católica de Chile, kierowany przez doktora Christophera Russella.
Russell i jego koledzy rozpoczęli projekt Galactic Center VR w styczniu 2019 roku, aby ulepszyć swoje 360-stopniowe filmy z symulacjami centrum galaktyki.
„Chcieliśmy mieć możliwość poruszania się i patrzenia, gdzie tylko chcieliśmy” - powiedział Catholic University of America (CUA) Russell. „Aby uzyskać to pełne zanurzenie, zaczęliśmy pracować nad przeniesieniem symulacji do rzeczywistości wirtualnej”.
W swoim projekcie wykorzystali rentgenowskie obserwatorium Chandra, które należy do NASA. To jedyny rentgenowski teleskop, który ma wystarczająco dobrą wizję. Chandra służy im jako obserwacyjna kotwica dla symulacji.
„Symulacje superkomputerów NASA przedstawiają centralny parsek naszej galaktyki, obejmujący około trzech lat świetlnych. W sercu Drogi Mlecznej znajduje się supermasywna czarna dziura (SMBH) o masie 4 milionów słońc, znana jako Strzelec A *. Na orbicie wokół SMBH znajduje się 25 masywnych gwiazd zwanych gwiazdami Wolfa-Rayeta ”- zwraca uwagę dr Russell.
„Mam nadzieję, że ludzie będą mogli docenić i zrozumieć to, co jest w kosmosie, eksplorując go w swoim salonie za pomocą wirtualnej rzeczywistości” - powiedział Russell.
Poniżej efekt pracy zespołu:
Galactic Center 360-degree VisualizationMG/communications.catholic.edu