Jeszcze niedawno producentom samolotów prognozowano tłuste lata. Teraz branża liczy, że rządowe kontrakty uchronią ją przed serią plajt.
W zakładach, w których mamy organizacje związkowe, problem zwolnień dotyka ok. 400 osób – mówi Roman Jakim, przewodniczący podkarpackiej Solidarności. Epidemia zatrzymała samoloty na ziemi. Skutki odczuwa przemysł lotniczy. Liczba zamówień cywilnych gwałtownie spada.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jakub Jałowiczor