Jestem przekonany, że wyborcom Krzysztofa Bosaka jest zdecydowanie bliżej do mnie niż do Rafała Trzaskowskiego - ocenił w poniedziałek w Polskim Radiu ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że w jego programie oraz programie Bosaka są podobieństwa i wspólne wartości.
Prezydent ocenił, że z niektórymi ze swych kontrkandydatów, którzy kandydowali w niedzielnych wyborach prezydenckich, ma zbliżone programy i podobne spojrzenie na Polskę.
"Mamy pewną dużą pulę wspólnych wartości chociażby z panem Krzysztofem Bosakiem i myślę, że podobne w wielu punktach spojrzenie na Polskę oraz na to, jak polskie sprawy powinny być prowadzone" - powiedział Duda.
Wśród wspólnych elementów programu i światopoglądu z Bosakiem wymienił "wysoką pozycję Polski", tradycyjne wartości i tradycyjną formę rodziny umocowaną w konstytucji.
"To są takie elementy, w których na pewno są podobieństwa, i myślę tutaj, że ci wyborcy, którzy oddali swój głos na przykład na Krzysztofa Bosaka, będą teraz przyglądali się i mnie, i panu Rafałowi Trzaskowskiemu, i decyzję podejmą, aczkolwiek jestem przekonany, że to do mnie jest im zdecydowanie bliżej niż jednak do bardzo lewicowego kandydata, jakim jest Rafał Trzaskowski. Choć ostatnio udaje i unika tematów, w których dawniej świetnie się czuł i brylował. Teraz ucieka przed nimi. Przecież ludzie nie mają tak krótkiej pamięci i wiedzą, jakie dokumenty podpisywał, że podpisał kartę LGBT" - powiedział Duda.
Ubiegający się o reelekcję prezydent podkreślił, że jest bardzo zadowolony ze swojego wyniku z niedzielnego głosowania i dodał, że "z optymizmem" wchodzi w drugą część kampanii.
Z dotychczasowych danych dotyczących niedzielnego głosowania wynika, że 12 lipca w drugiej turze wyborów prezydenckich spotkają się Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. Według podanych przez Państwową Komisję Wyborczą danych z 87,16 proc. obwodów głosowania ubiegający się o reelekcję prezydent uzyskał 45,24 proc. głosów (7 mln 246 tys. 743), a kandydat KO 28,92 proc. (4 mln 632 tys. 734 głosów). Trzeci jest Szymon Hołownia z 13,69 proc. głosów (2 mln 192 tys. 185).
Pozostali kandydaci, według danych ze zweryfikowanych elektronicznie protokołów komisji obwodowych, uzyskali: Krzysztof Bosak - 6,79 proc. głosów (1 mln 86 tys. 905), Władysław Kosiniak-Kamysz - 2,46 proc. (393 tys. 526 głosów), Robert Biedroń - 2,12 proc. (340 tys. 147 głosów).