Proponuję, by wypracować sobie własny, bezpieczny system powrotu do świątyń.
Zwrócił moją uwagę artykuł w „Catholic Herald”: oto proboszcz parafii w Bangor w Stanach Zjednoczonych został urzeczony postawą swoich parafian, którzy po raz pierwszy po otwarciu kościołów przyjmowali Komunię Świętą ze łzami w oczach. Lub ze łzami na policzkach. Podczas trzymiesięcznej kwarantanny nie mieli dostępu do Eucharystii i teraz docenili jej wartość.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Milena Kindziuk