Naczelnik pragnął z niewolnika uczynić wolnego i świadomego swych praw obywatela.
Dzień 24 marca 1794 r. jest w historii Polski datą szczególną. To wtedy na krakowskim rynku Tadeusz Kościuszko przysięgał w obliczu Boga narodowi polskiemu, iż „powierzonej mu władzy na niczyj prywatny ucisk nie użyje, lecz jedynie dla obrony całości jej granic, odzyskania samowładności Narodu i ugruntowania powszechnej wolności używać jej będzie”. Zaraz po przysiędze Kościuszko pomaszerował do pobliskiego kościoła św. Jana, by modlić się przed obrazem Matki Bożej od Wykupu Niewolników. Ta modlitwa nabiera szczególnego znaczenia, gdy uświadomimy sobie, że cztery lata później nasz narodowy bohater sporządził testament, w którym cały majątek zgromadzony podczas wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych przeznaczył na wykup i wykształcenie czarnoskórych niewolników. Między innymi dlatego dziś przed Białym Domem w Waszyngtonie stoi jego pomnik.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko