Wspólnoty redemptorystów zmagają się z koronawirusem. Dotknięte są nim także niektóre parafie. Trwają próby ograniczenia skutków, a służby sanitarno-medyczne ustalają liczbę chorych, wspierają zakonników i informują odczuwających zagrożenie. Liczba zakażonych w Tuchowie wzrosła do 31, we wszystkich wspólnotach redemptorystów w kraju jest ich 43 - poinformował w poniedziałek 8 czerwca o. Mariusz Mazurkiewicz CSsR, rzecznik prasowy Prowincji Warszawskiej Redemptorystów.
Najtrudniejsza sytuacja jest w Tuchowie, w domu zakonnym i seminarium, gdzie 31 redemptorystów (na wszystkich 56) ma potwierdzony COVID-19. Na wyniki oczekuje jeszcze czterech. "Według naszej obecnej wiedzy chore są także 3 osoby świeckie z Tuchowa. Wszyscy są w stanie lekkim lub umiarkowanym" - informuje rzecznik.
W sumie wśród redemptorystów jest 43 chorych w 6 wspólnotach: w Braniewie, Bardzie, Kościelisku, Tuchowie, Warszawie przy ul. Pieszej i Wrocławiu. Wspólnota w Krakowie pozostaje w kwarantannie bez żadnych objawów, a w Lubaszowej k. Tuchowa na samoizolacji, także bez objawów.
Z 43 chorych zakonników na obserwacji w szpitalu jest trzech z racji wieku, współistniejących chorób lub utrzymujących się objawów.
Dla bezpieczeństwa wiernych pozostają zamknięte obsługiwane przez redemptorystów 4 kościoły: w Bardzie, Tuchowie, Warszawie przy ul. Pieszej
Pozostałe ośrodki duszpasterskie są według zaleceń służb otwarte i po dezynfekcji obsługiwane przez innych kapłanów lub przez tych redemptorystów, którzy nie mieli kontaktu z chorymi lub pozostającymi w izolacji. 11 czerwca po odkażeniu zostanie otwarty kościół w Lubaszowej.
Jak podkreśla o. Mazurkiewicz, służby sanitarne wyznaczają, kiedy i kto ma poddać się testom na obecność koronawirusa i określają długość trwania kwarantanny.
"Prosimy wiernych z naszych kościołów, którzy podejrzewają u siebie, że mogło dojść do zakażenia o kontakt z lokalną stacją sanitarno-epidemiologiczną, która określi następne kroki" - apeluje zakonnik.
"Mamy świadomość, że sam fakt pojawienia się choroby w naszych domach sprawia, że wielu żywi głębokie obawy o zdrowie swoje i bliskich. Ubolewamy i przepraszamy wszystkich, którzy w niezamierzony sposób zostali wystawieni na możliwość zakażenia. Trwa przegląd wszystkich dotychczasowych zasad sanitarnych i potwierdzamy ich słuszność lub nakładamy nowe wewnętrzne procedury" - dodaje redemptorysta.
Władze Prowincji Warszawskiej Redemptorystów i przełożeni poszczególnych domów zakonnych współpracują z właściwymi służbami sanitarno-epidemiologicznymi. Dalsze działania i okres kwarantanny w wymienionych domach są uzależnione od decyzji powyższych służb, które monitorują rozwój sytuacji.
"Dziękujemy za słowa otuchy, wsparcie i modlitwę w tej niełatwej dla nas sytuacji. Wszystkich, a szczególnie chorych, polecamy wstawiennictwu Matki Bożej Nieustającej Pomocy" - napisał w oświadczeniu rzecznik Prowincji Warszawskiej Redemptorystów.