Gdy świat pochłonięty jest walką z koronawirusem, Pekin zapowiada wprowadzenie w Hongkongu nowego prawodawstwa, które de facto likwiduje odrębność tej byłej brytyjskiej kolonii.
Autonomia Hongkongu od początku była solą w oku dla władz w Pekinie. Wraz ze wzrostem potęgi Chin komuniści coraz częściej podejmowali próby demontażu demokracji w dawnej kolonii Wielkiej Brytanii, ale za każdym razem natrafiali tam na silny opór społeczny. Tym razem wiele wskazuje na to, że Chińczycy zdecydowali się na ostateczną konfrontację. 21 maja, podczas corocznych obrad Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych, zapowiedziano „stworzenie ram prawnych i mechanizmów gwarantujących bezpieczeństwo Hongkongu”. Chiński minister spraw zagranicznych dodał: „Musimy to zrobić bez najmniejszej zwłoki”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Maciej Legutko