Na początku lipca władze Belgii chcą wdrożyć aplikację, która umożliwiałaby śledzenie rozwoju pandemii - informuje telewizja VRT. Ma to pozwolić na identyfikację osób, które miały kontakt z zakażonym i zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
Prace nad aplikacją prowadzi federalna grupa robocza pod przewodnictwem profesora Uniwersytetu w Leuven, Barta Preneela. Jej szczegóły mają być ujawnione w środę. "Pięć tygodni później, na początku lipca, aplikacje przejdzie testy na żywo" - powiedział Preneel cytowany przez VRT.
Równolegle trwają prace w parlamencie nad stworzeniem ram prawnych dla funkcjonowania aplikacji w praktyce.
W Belgii obecnie identyfikuje się osoby mające kontakt z zarażonym telefonicznie. Specjalny zespół osób kontaktuje się z zakażonym koronawirusem pacjentami, by zidentyfikować tych, z którymi ta osoba miała kontakt. Sukcesy w identyfikowaniu kontaktów są jednak bardzo ograniczone.
Władze obawiają się, że niewielka liczba osób będzie chciała zainstalować aplikację. Cześć ekspertów twierdzi, że do sukcesu wymagany jest współczynnik instalacji na poziomie 60 procent.
Frank Robben, dyrektor zarządzający firmy informatycznej Smals i doradca rządu ds. identyfikacji i śledzenia osób z koronawirusem, kwestionuje to twierdzenie.
Według niego aplikacja może być przydatna na przykład w dużych firmach. "Dla pracodawcy taka aplikacja jest zyskiem: pracownicy szybciej dowiedzą się, że zetknęli się z zakażoną osobą, szybciej rozpoczną zdalną pracę z domu, a tym samym uniknie się dodatkowych infekcji w miejscu pracy. Pracownicy będą też czuć się bezpieczniej w pracy" - powiedział.
Aplikacja będzie działać w technologii Bluetooth, która jest dostępna w każdym smartfonie.
W ciągu ostatniej doby kolejnych 198 osób uzyskało pozytywny wynik testu na nowy koronawirus. Liczba przypadków w Belgii wynosi obecnie 57 455.
Zgłoszono kolejne 23 zgony z powodu COVID-19, co zwiększyło ogólną liczbę ofiar śmiertelnych w Belgii do 9 334.
Obecnie w belgijskich szpitalach przebywa 1 302 pacjentów z Covid-19, o 32 mniej niż miało to miejsce wczoraj. Od początku epidemii z belgijskich szpitali wypisano 15 tys. 320 pacjentów z koronawirusem.