W miejsce apostołów i ich następców wypowiadają się myśliciele uniwersyteccy, domagając się podobnego autorytetu.
Dominikanin napisał „Tajemnicę Ojca” tuż po Soborze Watykańskim II. Pierwotnie miało to być określenie swojego miejsca i stanu teologii, a także rozczarowania następstwami Vaticanum. Śledząc rozwój największych kryzysów w teologii, autor odwołuje się do Pisma, Tradycji, a przede wszystkim „Adversus haereses” Ireneusza z Lyonu. Odczytanie współczesnego zamętu religijnego przez pryzmat Ireneusza daje dominikaninowi zaskakującą przejrzystość widzenia rzeczy. Autor świadomie rezygnuje z wszelkich kąśliwości pod adresem współczesnych teologów i skupia się na prawdzie Ewangelii. A ta jest zaciemniana przez współczesną gnozę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.