Kilka pań nauczycielek stało się pośmiewiskiem całego kraju, gdy wystąpiły w telewizyjnym paśmie Szkoła z TVP. Telewizja publiczna miała szansę pokazać, że w chwili zagrożenia, szczególnie po rekordowo wysokiej dotacji, jest w stanie przyjąć na siebie ciężar zorganizowania edukacji. Koncertowo poległa.
Najbardziej żal mi nauczycielek. Tak, popełniały błędy, wysławiały się niezręcznie, były pogubione i przerażone sytuacją, w której się znalazły. Ale nie one są temu winne. Praca przed kamerą jest trudna i wymaga ćwiczenia, prób i doświadczenia. Telewizja nie udźwignęła wyzwania i naraziła wizerunek tych kobiet na poważny uszczerbek. Hejt, z jakim się spotkały, nie jest absolutnie zasłużony. Złośliwe memy, przerobione filmiki, krążące po internecie jak wirus fejki i wycinki z ich wpadkami to jest coś, co może (dosłownie) zabić. Jak one mają wrócić do szkoły, do pracy z dziećmi po pandemii?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek