Dobre zawody Li Wenlianga

„Nie chcę być bohaterem” – pisał w liście pożegnalnym lekarz z Wuhanu. Komunistyczne władze nie chcą tego jeszcze bardziej. Nie chcą też, żeby był świadkiem wiary.

Tylko tyle? – pytało wielu internautów na wieść o decyzji komisji dyscyplinarnej zajmującej się sprawą lekarza, który jeszcze w grudniu ostrzegał przed pojawieniem się nowego wirusa. Komisja nakazała wycofanie reprymendy, jaką ukarano dr. Li, zaś policja przeprosiła za działania wobec niego. Chińskie władze próbują wymazać pamięć o bohaterskim lekarzu i jednocześnie przekonać świat, że Li Wenliang był przekonanym komunistą, a nie katolikiem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jakub Jałowiczor