Za dużo w naszym myśleniu o wolności jest przywiązywania do zewnętrznych warunków. Tych trzech młodzieńców w piecu ognistym był wolnych w samym sercu niewoli. Uprowadzeni do niewoli byli wolnymi ludźmi, bo byli kimś, kto mieszka w Słowie Boga.- zauważył arcybiskup Grzegorz.
O zamieszkaniu w Słowie w Bożym, które daje wolność pomimo zewnętrznego zamknięcia i ograniczenia mówił ksiądz arcybiskup Grzegorz Ryś w homilii podczas porannej Mszy świętej w swojej kaplicy domowej w domu biskupów łódzkich.
- Zbawienie nie polega na tym, że Bóg nas zachowuje przed ogniem, że nigdy nie zostaniemy poddani próbie. Zbawienie polega na tym, że kiedy jesteśmy w środku ognia Bóg do niego zstępuje i przeprowadza nas przez ten ogień, w ten sposób, że on nam nie czyni krzywdy! – podkreślił kaznodzieja.
- Jezus nam dziś mówi w ewangelii skąd się w człowieku bierze wolność. Ona się bierze stąd, że człowiek zamieszka w Jego Słowie. – Jeżeli będziecie trwać w mojej nauce - tu chodzi o takie trwanie – że zamieszkałeś w czymś. Tu nie chodzi o takie trwanie - bo zacisnąłeś zęby i jakoś przetrwasz - tu chodzi o takie trwanie, że zamieszkałeś w rzeczywistości Słowa Bożego. Zamieszkałeś w tym Słowie, to ono cię wyzwala. Poznacie prawdę, a prawda cię wyzwala. Poznajemy prawdę, kiedy w niej zamieszkujemy i ona wtedy wyzwala. Słowo Boże nie zamieszkane przez nas nie, nas nie wyzwala.- zauważył łódzki pasterz.
ks. Paweł Kłys