Zjawiska pogodowe, wzrost cen energii, wyższe płace i decyzje administracyjne państwa to główne czynniki wzrostu cen żywności w Polsce.
Ceny żywności stały się jednym z tematów kampanii prezydenckiej, tymczasem zależą one przede wszystkim od czynników ekonomicznych, klimatycznych czy decyzji administracyjnych rządu. Prezydent nie ma na nie żadnego wpływu. Łączenie głowy państwa z cenami żywności można więc uznać za element kampanijnej demagogii, przez którą opozycja chce uderzyć w urzędującego prezydenta, przypisując mu odpowiedzialność za zjawiska, na które nie ma on wpływu. Jednak, niezależnie od partyjnych rozgrywek, problem drożejącej żywności jest realny i warto mu się bliżej przyjrzeć.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Bogumił Łoziński