W tym wyjątkowym czasie, kiedy wszystko wydaje się niepewne, wspierajmy się wzajemnie w byciu niezłomnymi w tych sprawach, które naprawdę są ważne. To słowa przesłania, które Franciszek kieruje do wiernych łączących się dziś o godzinie 21.00 w modlitwie różańcowej w intencji powstrzymania pandemii koronawirusa. Z inicjatywą tą wyszli biskupi włoscy i podjęta ona została w wielu innych krajach.
Papież zaznaczył, że różaniec to modlitwa ludzi pokornych i świętych, którzy z Maryją kontemplują życie Jezusa. „Jak bardzo wszyscy potrzebujemy dziś prawdziwego pocieszenia oraz przytulenia przez Jego pełną miłości obecność” – mówi Franciszek. Podkreślił także, że prawda tych dni mierzy się relacją do innych. Wezwał, byśmy byli pierwszymi, którzy będą dzielić się miłością, zrozumieniem, cierpliwością, przebaczeniem. „Obyście mieli wielkie serca otwarte dla drugich”.
Papież zachęcił także do powierzenia się wstawiennictwu św. Józefa, który dobrze wiedział, czym jest niepewność i rozgoryczenie oraz troska o jutro. „Ale w tych trudnych chwilach umiał kroczyć, poddając się całkowitemu prowadzeniu woli Bożej”.