Bardzo osobiste wspomnienie

27 lutego zmarł Paweł Królikowski. Odszedł niewątpliwie wielki aktor, ale nie tylko. Odszedł po prostu dobry człowiek. Wielowymiarowy i prawdziwy.

Bardzo trudno napisać krótko o wielkim człowieku: „Nie żyje, zmarł 27 lutego po ciężkiej chorobie”. Trudno pisać takie słowa o człowieku, który był bliski, z którym się żartowało, ale i sprzeczało. Którego się po prostu ogromnie lubiło i ceniło za błysk w oku, wszechstronne zdolności, ambicje, dowcip i jakieś ciepło, które było głębokie, nie powierzchowne. Który przy zwykłej kawie mówił o życiu, wierze w siebie, który zagrzewał do działania i rozwoju. I cieszył się z sukcesów – a to nie jest częsta umiejętność…

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska