Proces o wolność

W procesie, jaki prof. Fuszara wytoczyła stowarzyszeniu rodzin, nie chodzi o naruszenie jej dóbr osobistych, ale o prawo do oceny moralnej zjawisk społecznych, wolność słowa oraz o prawo do życia zgodnie ze swoim systemem wartości.

Pozornie proces cywilny, który rozpoczął się 21 lutego przed warszawskim sądem okręgowym, dotyczy naruszenia dóbr osobistych prof. Małgorzaty Fuszary przez Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych Warszawy i Mazowsza. W rzeczywistości chodzi o próbę odebrania środowisku rodzin prawa do krytyki inicjatyw LGBTQ. Stawką jest więc wolność słowa. Sprawa ma jednak głębszy wymiar, gdyż zakaz prezentowania w przestrzeni publicznej swoich opinii jest jedną ze strategii środowisk LGBTQ, które dążą do stworzenia społeczeństwa według swojej ideologii. Wyznawana obecnie powszechnie moralność, koncepcja małżeństwa i rodziny czy ludzkiej płciowości jest w tych dążeniach główną przeszkodą. Atak na rodziców publicznie broniących owych wartości jest elementem tej walki.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Bogumił Łoziński