On ujął niewidomego za rękę i wyprowadził go poza wieś. Zwilżył mu oczy śliną, położył na niego ręce i zapytał: „Czy widzisz co?”. Mk 8,23
Potem przyszli do Betsaidy. Tam przyprowadzili Mu niewidomego i prosili, żeby się go dotknął. On ujął niewidomego za rękę i wyprowadził go poza wieś. Zwilżył mu oczy śliną, położył na niego ręce i zapytał: «Czy coś widzisz?» A gdy [ten] przejrzał, powiedział: «Widzę ludzi, bo gdy chodzą, dostrzegam [ich] niby drzewa». Potem znowu położył ręce na jego oczy. I przejrzał [on] zupełnie, i został uzdrowiony; wszystko widział teraz jasno i wyraźnie. Jezus odesłał go do domu ze słowami: «Tylko do wsi nie wstępuj!»
Ewangelia z komentarzem. Idźmy za Nim i wyjdźmy do światłaOn ujął niewidomego za rękę i wyprowadził go poza wieś. Zwilżył mu oczy śliną, położył na niego ręce i zapytał: „Czy widzisz co?”. Mk 8,23
Jakie zaufanie musiał mieć do Jezusa ten niewidomy człowiek, że pozwolił Mu wyprowadzić się poza teren, który był mu dobrze znany, poza wieś, w której mieszkał… Jakie zaufanie musiał mieć, kiedy nie został za pierwszym razem jeszcze do końca uzdrowiony… Ile miał w sobie cierpliwości? Być może i my chcielibyśmy tak jak ten niewidomy umieć pójść z Jezusem poza dobrze znany nam teren. Ale nie ufamy, nie pozwalamy. W każdej chwili, z obawy przed czymś nowym, jesteśmy gotowi się wycofać. Jezus mówi nam dzisiaj: „daj Mi rękę, daj się poprowadzić”. Tylko czy my tego chcemy? Idźmy za Nim i wyjdźmy do światła. I nie wracajmy już do miejsca, w którym doświadczaliśmy ciemności. Ten uzdrowiony z Ewangelii usłyszał, że ma już nie wracać do wsi.
Judyta Syrek