Coraz więcej mężczyzn bierze aktywny udział w wychowywaniu swoich dzieci. Na naszych oczach tworzy się nowy model ojcostwa.
Tata spacerujący z dziecięcym wózkiem, czytający bajki, zaplatający córce warkocze, gotujący obiad. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu taki widok był rzadkością. Dzisiaj już przestaje kogokolwiek dziwić. – Żyjemy w innych czasach niż nasi rodzice i dziadkowie. Kobieta nie jest już tylko od wychowywania dzieci, a mężczyzna od zarabiania pieniędzy. Młodzi ojcowie chcą być przy swoich synach i córkach, rozumieją, jak bardzo są im potrzebni – mówi „Gościowi” Jarosław Kania, tata trzech córek, autor bloga Ojcowskastronamocy.pl.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Maciej Kalbarczyk