Mija 700 lat od pierwszej koronacji na Wawelu. Jest co świętować.
To był definitywny koniec rozbicia dzielnicowego i początek budowy jednego z najświetniejszych królestw w Europie. Ale Władysław Łokietek, pierwszy od dwóch stuleci koronowany polski władca, nie przez wszystkich historyków uznawany jest za postać wybitną. Nie przepadał za nim na przykład Jan Długosz. Po prawdzie długa jest lista jego błędów, upadków i zaniechań. Śmiało można także powiedzieć: Łokietek miał w swoim życiu prawdziwy „dół”. 20 lat przed koronacją uważano go za nieudacznika, wygnano i skreślono. Tymczasem właśnie ów mały, odrzucony książę stał się dla Polaków mężem opatrznościowym. Dziś odkrywamy go na nowo dzięki bestsellerowym powieściom Elżbiety Cherezińskiej, a i sam prof. Andrzej Nowak w swoich monumentalnych „Dziejach Polski” rzuca nowe światło na biografię króla. Łokietek z pewnością święty nie był, ale za błogosławione uznać trzeba owoce jego panowania.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko