O wierności powołaniu, stawianiu czoła problemom i modzie na „fajne zakonnice” mówi s. Maksymilla Pliszka BDNP.
Agata Puścikowska: Czego życzyć młodym siostrom z okazji Dnia Życia Konsekrowanego?
S. Maksymilla Pliszka: Rozkochania w Jezusie, przeżywania i zrozumienia odpowiedzialności za powołanie, za zgromadzenie i za Kościół. Ta odpowiedzialność jest sensem i istotą zakonnego życia. Najprościej mówiąc, to Jezus ma być na pierwszym miejscu w życiu człowieka i życiu Kościoła. Życzę też młodym siostrom wierności powołaniu. Od tej wierności zależy świętość jednostki i wszystkich wierzących.
Czym jest konkretnie brak wierności?
Sprzeniewierzeniem się łasce powołania. I nie mam tu wyłącznie na myśli kontekstu powołania zakonnego. Potraktujmy to szerzej: Jezus daje każdemu człowiekowi dar, który należy rozwijać. Często nasze życie utożsamia się wyłącznie z pracą, aktywnością, przeróżnymi działaniami. Te działania są oczywiście ważne, ale nie najważniejsze. Istotą powołania nie jest praca i aktywności, lecz właśnie wierność Jezusowi. Dzięki tej wierności i przez nią podejmujemy inne dzieła i wysiłki. To jest właściwy kierunek: praca powinna być konsekwencją wierności.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2006 redaktor warszawskiej edycji GN, od 2011 dziennikarz działu „Polska” w GN. Autorka kilku książek, m.in. „Wojennych sióstr” oraz „Święci 1944. Będziesz miłował”.