Sąd w Burgos w północnej Hiszpanii skazał w czwartek trzech mężczyzn na wyroki po 38 lat więzienia za udział w zbiorowym gwałcie na 14-letniej dziewczynie. Skazani to byli zawodnicy trzecioligowego klubu piłkarskiego Arandina CF.
Sędzia wskazał, że agresorzy działali brutalnie i z premedytacją. Przypomniał, że ich ofiara nie miała szans się obronić, gdyż była nie tylko słabsza fizycznie od napastników, ale też została przez nich zaskoczona podczas snu w ciemnym pomieszczeniu.
Sędzia przypomniał, że dodatkową okoliczność obciążającą trzech gwałcicieli stanowił fakt, iż wiedzieli oni, że ich ofiara nie jest pełnoletnia.
Poza skazaniem każdego z gwałcicieli na 38 lat więzienia sąd nakazał im również zapłacenie łącznie 50 tys. euro tytułem odszkodowania za straty moralne, jakie poniosła ofiara.
Do gwałtu doszło wieczorem w listopadzie 2017 r., w jednym z mieszkań w miejscowości Aranda de Duero w północnej Hiszpanii. Agresorzy, którzy mieli wówczas od 19 do 24 lat, byli zawodnikami miejscowej drużyny piłkarskiej.
W czwartek po południu hiszpańska policja poinformowała o zatrzymaniu czterech innych młodych mężczyzn narodowości marokańskiej i hiszpańskiej, którzy dopuścili się gwałtów w mieście Manresa, w Katalonii.
W tym samym mieście na przełomie października i listopada br. odbyły się wielotysięczne protesty przeciwko werdyktowi sądu w sprawie pięciu mężczyzn oskarżonych o zbiorowy gwałt na innej 14-latce. Sędzia orzekł, że grupa napastników nie dopuściła się gwałtu, a jedynie wykorzystania seksualnego. Otrzymali oni kary 10-12 lat więzienia.
We wrześniu br. prokuratura generalna przedstawiła statystyki, z których wynika, że w Hiszpanii nasila się zjawisko gwałtów zbiorowych, a rok 2019 może być rekordowy pod względem liczby zgłoszonych policji tego typu przestępstw. O ile w całym 2017 r. było ich 14, o tyle tylko w okresie od stycznia do sierpnia br. odnotowano ich ponad 40. W całym 2018 r. podobnych zdarzeń było 59.