Biskup Filadelfii zastanawia się, jak być uczniem Chrystusa w coraz bardziej wrogim otoczeniu.
Arcybiskup Charles Chaput cieszy się w USA ogromnym autorytetem wśród wierzących katolików. Ma także wrogów, zwłaszcza po stronie nurtu liberalnego. Nie bał się nigdy zabierania głosu w kluczowych kwestiach tzw. wojny kulturowej. Stawał w obronie godności ludzkiego życia i prawdy o małżeństwie. Nie chował się za językiem kościelnej dyplomacji, ale nazywał rzeczy po imieniu. To pasterz, który zna zapach owiec, ale odróżnia odór grzechu od woni świętości.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.