Scena, w której kucharz dźga kłem narwala uciekającego terrorystę, mogłaby się znaleźć w filmie, o ile byłaby to jedna z tych bezsensownych komedii, jakich wiele się kręci. Ale życie stwarza sytuacje, które nie mają prawa się zdarzyć. I super.
Choć brzmi to śmiesznie, ta sytuacja zdarzyła się naprawdę. W Londynie. Tym kucharzem był Polak pracujący w kuchni budynku, w którym terrorysta zaatakował ludzi nożem. Ranił śmiertelnie dwie osoby i zaczął uciekać. Polak i dwóch innych świadków ruszyli za nim w pogoń. Polak zerwał ze ściany długi kieł narwala, drugi goniący do obezwładnienia terrorysty użył gaśnicy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek