Odszedł Zbigniew Jujka, rysownik, karykaturzysta, dziennikarz. Jego prace od lat towarzyszyły kolejnym numerom „Gościa Niedzielnego”.
Dwa lata temu otrzymałem list. „Nasz 8-letni syn Bartek jest ogromnym miłośnikiem, a może już fanem twórczości pana Jujki. Z wielkim zainteresowaniem śledzi każdy rysunek w kolejnych numerach »Gościa«…”. Nie namyślając się długo, wybrałem numer do pana Zbigniewa. – A pewnie, narysuję chłopakowi coś specjalnego. Będzie gotowy za trzy dni. Proszę przyjechać, to przy okazji pogadamy sobie troszeczkę…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jan Hlebowicz