Bezsilna w sprawach, do których została powołana, Organizacja Narodów Zjednoczonych bierze się za obszary, które nie leżą w jej kompetencjach.
Światowa konferencja ludnościowa. Brzmi bardzo poważnie. I o to zazwyczaj chodzi w tego typu wydarzeniach: za poważnymi określeniami kryją się często postulaty, których celem jest forsowanie ideologicznych projektów społecznych. Organizacja Narodów Zjednoczonych, choć nie do tego została powołana, w tym obszarze działa coraz aktywniej. Nie inaczej było tym razem w Nairobi w Kenii: między jak najbardziej słusznymi postulatami znalazły się i takie, które miały narzucić wszystkim państwom członkowskim ONZ uznanie aborcji… za jedno z praw człowieka. To również klasyczny zabieg, mający wymusić przyjmowanie w pakiecie rozwiązań jak najbardziej godnych poparcia z takimi, o których nie śniło się „ojcom założycielom”. Tym razem udało się zablokować promotorów ideologii, ale to nie pierwsza i z pewnością nie ostatnia odsłona kolonizacji ideologicznej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jacek Dziedzina