Musimy próbować powstrzymać globalny biznes, który niszczy podmiotowość i godność człowieka pracy - powiedział w piątek w Gdańsku przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.
Szef związku wystąpił w Sali BHP Stoczni Gdańskiej podczas konferencji "Solidarność: od godności człowieka do ponadnarodowej współpracy". Dwudniowe seminarium zorganizowało Międzynarodowe Centrum Badań nad Fenomenem Solidarności i NSZZ "Solidarność".
Duda mówił, że w "gospodarce zdominowanej przez międzynarodowe korporacje i koncerny coraz trudnej dostrzec pojedynczego człowieka. Coraz trudniej zagwarantować elementarne standardy zatrudnienia, przestrzegania prawa, obrony przez wyzyskiem" - dodał.
"Powołane do obrony praw pracowniczych związki zawodowe, w większości lewicowe, często wręcz komunistyczne, nie zawsze przywiązują należytą wagę do godności i podmiotowości pracownika" - ocenił.
Zaznaczył, że Solidarność o korzeniach chrześcijańskich jako jeden z nielicznych związków odwołuje się do społecznej nauki Kościoła Rzymskokatolickiego.
Zdaniem Dudy, społeczna nauka Kościoła w kwestii pracy oznacza wzajemną odpowiedzialność i troskę.
"Pracodawca nie tylko ma obowiązek płacić i szanować swojego pracownika, ale powinien w miarę możliwości inwestować, interesować się i wspierać go w rozwiązywaniu jego problemów poza pracą, szczególnie w tych sytuacjach losowych. Zaś pracownik nie tylko ma obowiązek być uczciwym wobec swojego pracodawcy, czyli np. nie okradać go, ale również w miarę możliwości dbać o interes firmy. Taki model jest drogą do wzajemnego szacunku, gwarantującego zrównoważony rozwój z jednoczesnym zachowaniem godności" - mówił lider "S".
Przyznał, że rzeczywistość jest zupełnie inna. "Bo w praktyce obserwujemy ekspansję pozbawionego Boga globalnego biznesu, który już dawno stał się bezosobowy. I tak samo traktuje pracowników przedmiotowo, a w konsekwencji jako narzędzie i koszty" - nadmienił.
Jego zdaniem bez "ponadnarodowej współpracy pracowników" nie da się rozwiązać problemów współczesnego świata pracy.
"Na jeden globalizm trzeba odpowiedzieć innym globalizmem, zarówno w sferze organizacyjnej samych związków zawodowych, jak i w obszarze idei. Taką globalną przeciwwagę w sferze idei dzisiaj jest jedynie uniwersalizm Ewangelii. Dzisiaj musimy zmierzyć się z wyzwaniem i próbować powstrzymać globalny biznes, który niszczy podmiotowość i godność człowieka pracy" - zaapelował lider "S".
Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że kiedy w historii Polski zabrakło instytucji państwa, to tę brał na siebie katolicki Kościół.
"Było tutaj ciągłe upominanie się o człowieka, rodzinę, naród zakorzeniony w chrześcijaństwie. I z tym przesłaniem poszła Solidarność. Nie byłoby upadku muru berlińskiego, zniszczenia żelaznej kurtyny, gdyby nie Solidarność" - dodał.
List do uczestników konferencji skierował prezydent Andrzej Duda. Odczytał go wiceszef Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha.
"Ważne jest, abyśmy odnosili się dziś do ideałów Solidarności nie tylko w ujęciu historycznym, ale potrafili również odnaleźć formę ich realizacji we współczesnym świecie w duchu wzajemnego wsparcia, poszanowania i współpracy dla dobra całej naszej ojczyzny" - napisał prezydent.
Premier Mateusz Morawiecki w liście odczytanym przez wojewodę pomorskiego Dariusza Drelicha podkreślił, że "zjawisko Solidarności do dziś zadziwia i inspiruje działaczy społecznych". "My pamiętamy dobrze, że wyrosła ona z dorobku naszych wspaniałych rodaków (). Jestem przekonany, że koncepcja Solidarności jest wciąż atrakcyjną i aktualną propozycją dla współczesnego świata" - stwierdził szef rządu.
List do uczestników seminarium skierował też prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
"Solidarność była przede wszystkim ruchem moralnym, w swej istocie głęboko zakorzenionym w konstytutywnym dla naszego kręgu kulturowego wartościach (). Dziedzictwo Solidarności jest zatem nie tylko naszym narodowym skarbem, ale także dobrem powszechnym, do którego mogli i mogą odwoływać się wszyscy walczący o wolność, godność oraz takie warunki życia i pracy, które służą integralnemu rozwojowi człowieka" - napisał lider PiS w liście, który odczytał poseł Janusz Śniadek.
Międzynarodowe Centrum Badań nad Fenomenem Solidarności to powstała w 2018 r. jednostka naukowa Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, działająca we współpracy z Komisją Krajową NSZZ "Solidarność".