„Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca”. Hbr 4,12
Krucha będzie nasza wiara, jeśli nie uwierzymy Bogu, jeśli nie zdamy sobie sprawy, jak żywe i skuteczne jest Jego słowo. Nie będziemy wtedy wypełniać przykazań z powodu miłości do Niego i ludzi, lecz z rozsądku lub – co gorsza – ze ślepego przymusu. Jak ustrzec się tego, pokazuje Bóg w dzisiejszej liturgii słowa. Przypowieść o niesprawiedliwym sędzi, psalm oraz historia modlitwy Mojżesza uczą nas, abyśmy korzystali z mocy Boga, z Jego protekcji i pomocy. Droga ta nie jest łatwa, bo ukierunkowana na miłość do Boga, która powiązana jest z umiłowaniem bliźniego. Nasze serce może to odczuć wtedy, gdy uświadomimy sobie, że Bóg uczynił nam wielkie rzeczy, że działa i czyni cuda i nas ochrania. Czyż nie są to największe dowody miłości? Jakie to szczęście mieć wszechmocnego i najmądrzejszego Ojca. Nieszczęściem jest w to nie uwierzyć i z tego nie korzystać. Tak więc uwierzmy Jezusowi za namową św. Pawła z drugiego czytania. Sprawdzajmy stale, poprzez kontakt z Pismem Świętym, czy nasze pragnienia są słuszne. Wtedy zrozumiemy, że Bóg jest dobry i najbardziej umiłował nas. Świadomość tego pomoże nam w szczerym pokochaniu Go. •
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Arkadiusz Rakoczy